sobota, 15 lutego 2014

Rozdział IX


 Na świecie jest tylu chłopców,
Co gwiazd na niebie,
Ale żaden nie potrafi,
zastąpić mi ciebie 

 Perspektywa Marysi

Mieszkam z przyjaciółmi ale rzadko się widujemy i nie mamy czasu aby usiąść i po prostu posiedzieć. Każda z nas jest zajęta swoimi sprawami. Przygotowuje się powoli do egzaminów na studiach, a reszta też stara się ogarnąć swoje sprawy. Któregoś dnia udało się nam wygospodarować wolny wieczór i spędzić go razem. Zaczęła opowiadać co wymyślił jakiś tam Siurak czy Kurek nie znam faceta to nie wiem.

- Wiecie co Bartek wymyślił abym była jego dziewczyną - powiedziała śmiejąca się.
- Oj Lena Lena... nie wyobrażaj sobie za wiele. - powiedziały dziewczyny.
- Jasne...
- najlepsze jest to, że nasz tatuś - zwraca się do Oliwi - na wszystko się zgadza a nawet macha na to ręką.
- Żartujesz ? - pyta Oli
- Nie!
Siedziałam cicho do tej pory cicho i przysłuchiwałam się wymianie zdań między nimi. W końcu odważyłam się zapytać:
- Dziewczyny co wy widzicie w tym sporcie zwanym siatkówką?
- hmmm....
- Wiesz co Mania siatkówka to nie jest byle jaki sport to sport drużynowy. Jest mi trudno powiedzieć co w nim widzę nie są to tylko faceci, którzy od tak odbijają sobie piłkę. Jest to dla nich praca jak każda inna dla nas ale równocześnie to ich pasja. Oni kochają to robić. Pokaże ci kilka słów o siatkówce.
"Siatkówka jest takim wrednym sportem, który pierwsze efekty ciężkiej pracy daje dopiero po latach. Dlatego warto, mimo wielu niepowodzeniom zacisnąć zęby i dawać z siebie maxa, bo to kiedyś zaprocentuje.", 
"Bo z życiem jest jak z grą w siatkówkę, drużyna to ludzie, którzy nas otaczają, prze­ciw­ni­cy to prob­le­my, na które nat­ra­fiamy, a piłka jest drogą do osiągnięcia ce­lu, którym jest zdo­bycie pun­ku-naszych marzeń.. I tyl­ko od nas zależy czy trasa piłki będzie czys­ta czy może za­haczy o blok a może spadnie na aut." - odpowiedziała Lena-Najlepiej jest to wszystko zobaczyć na meczu przeżyć tą atmosferę jaka panuje.
Siedziałam tam i wszystkiego słucham wydawało mi się takie dziwne ale...Myślałam nad tym co powiedziała mi Lena. Nagle Lena krzyknęła.
- Dziewczyny mam pomysł. - spojrzałyśmy na nią zaciekawione
- Jaki? - spytała Oliwia
- Jutro jest mecz może wybierzemy się na niego ? - spytała
- Jasne, że tak tylko skąd weżniemy bilety? - pytały
- O to się nie martwcie. Załatwi się to. - wyciągnęła komórkę i gdzieś dzwoniła.
- Cześć Tato - przywitała się
- Hej Lena - odpowiedział - Co trzeba? - spytał
- Kilka biletów na jutrzejszy mecz. Dało by radę ?
- Jasne. Zaraz zorganizuje.
- Dzięki tatuś ale ciii nikt nie może wiedzieć że będziemy.
- Jasna sprawa. Kurek i reszta się ucieszą.
- Ojj tato :) Dzięki wielkie.
- Papa
-pa
Załatwione są bilety. Mania idziesz z nami ?- spojrzała na mnie
- Ta... Chcę zobaczyć mecz.


*******************************************************************
dziękuję za komentarze liczę że pod tym postem będzie więcej ;)))

5 komentarzy:

  1. Haha uwielbiam cię <3
    Rozdział wyjebany jak zwykle :D

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy rozdział : http://zamarzeniamigoni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, siatkówka to piękny sport, ale nie każdy potrafi to zrozumiec. jestem ciekawa co się wydarzy na tym meczu. Zapewne pan Kurek znów pokaże na co go stac. Pozdrawiam i czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma rację dziewczyna, że siatkówka to nie byle jaki sport :)
    Czekam na nn ;3
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział :) Tylko krótki :( Czekam na rozpoczęcie tego "związku" Kurka i Leny :D Czekam na nn ;)

    http://kazda-droga-wymaga-poswiecen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepszy w tym rozdziale jest ten drugi cytat o siatkówce! Nie wiem gdzie go znalazłaś ani kto go powiedział, ale jest zajebisty *-* Ciekawa jestem jak Mani spodoba się ten sport :D

    OdpowiedzUsuń